Temat na dzisiaj ....

Zaniedbanie ...;///

wtorek, 9 października 2012

10. Żyj w rytmie natury!


Tak samo ważne jak dieta jest przestrzeganie naturalnych rytmów aktywności, co zupełnie zarzuciliśmy – mówi prof. Rymaszewska. Psychiatrzy mają coraz więcej dowodów na to, że rozregulowanie zegara biologicznego przyczynia się do pogorszenia nastroju i depresji sezonowej. Ludzie zdrowi, nawet jeśli z trudem wstają z łóżka, rano są na ogół wypoczęci, a ich nastrój szybko się poprawia, szczególnie po śniadaniu, gdy rośnie poziom glukozy we krwi. U chorych na depresję jest odwrotnie. Ich nastrój rano się pogarsza, a poprawia dopiero wieczorem. Zaburzone są także cykle snu i czuwania. Snu jest zbyt dużo lub zbyt mało. Jeśli ma się skłonności do jesiennej chandry, trzeba kłaść się do łóżka regularnie o tej samej porze. I stosowaćsię do zasady, że warunkiem zdrowego snu jest zmęczone ciało i spokojny umysł. Ważne, by zasypiać w dobrze zaciemnionym pokoju, do którego nie przenika światło ulicznych latarni. Kilka tygodni temu naukowcy z Ohio State University w doświadczeniu przeprowadzonym na myszach dowiedli, że zbyt dużo światła, szczególnie nocą, może prowadzić do objawów depresji. – Pewien niemiecki psychiatra wymyślił, że pacjenci chorzy na depresję powinni żyć w systemie unplug. Wyłączył im wszystkie źródła światła, by mogli zasypiać, gdy robi się ciemno, i wstawać o świcie. Po paru miesiącach takiej terapii leczona przez niego grupa osób czuła się bardzo dobrze. Choroba ustąpiła – mówi doc. Święcicki.
Można sobie zafundować jesienią lampę, która będzie się zapalała w porze wiosennegoświtu. Intensywność światła liczy się mniej niż sposób jego włączania. Żarówka powinna się bardzo powoli, płynnie rozżarzać. Gdy jednak żaden ze sposobów nie działa i zły nastrój się nasila, pozostają sprawdzone od dawna psychoterapia i leki antydepresyjne. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz