Depresja jest czymś więcej niż tylko zaburzeniem równowagi poziomu
serotoniny, jak sugerują reklamy firm farmaceutycznych – napisała w swej
najnowszej książce prof. Lambert. Jeszcze sto lat temu depresja
nie była tak częstą przypadłością. Psychiatrzy o wiele lepiej diagnozują
teraz tę chorobę, ale to tylko w części może być przyczyną
zwiększającej się liczby chorych na depresję. Czym więc różnimy się
od naszych pradziadków? Mało prawdopodobne, by w ciągu ostatniego
stulecia w naszych mózgach zaszły jakieś istotne zmiany, za to nasze
życie przeszło prawdziwą rewolucję. Nikt już nie pierze na tarze,
nie ubija masła, nie farbuje tkanin, nie robi przetworów na zimę.
Obowiązki, które były chlebem powszednim w czasach naszych dziadków,
silnie wpływają na emocje. Prof. Lambert tę zależność nazwała
Effort-Driven Reward – uzależnioną od wysiłku nagrodą. Twierdzi ona,
że każdy wysiłek prowadzi do uczucia przyjemności i zadowolenia, a także
trzyma w ryzach neurobiochemiczną równowagę w naszym mózgu.
Praca
fizyczna aktywizuje i angażuje mózg w o wiele bardziej dynamiczny
i lepszy sposób niż leki antydepresyjne zaprojektowane tak, by zmieniać
pojedynczą reakcję neurochemiczną. Spędzając coraz więcej czasu
za biurkiem i zarabiając pieniądze na to, by tych prac nie wykonywać,
stajemy się wrażliwsi na zaburzenia depresyjne. Bo mózg człowieka tak
ewoluował, by poruszać ciałem na wiele różnych sposobów i oddziaływać
z otoczeniem. A coraz bardziej „bezwysiłkowa" codzienność sprawia,
że mózg staje się bezczynny, otrzymuje mniej bodźców. Efekt? Większy
poziom stresu i niepokoju, który często kumuluje się i przeradza
w symptomy depresji. W dobie fascynacji psychoterapią i łykaniem
tabletek zapominamy o ciele – zauważa prof. Lambert. Jak bardzo praca
popłaca, udowadniają amisze, wśród których depresja niemal nie wstępuje.
Członkowie tej niewielkiej społeczności mieszkają w Pensylwanii,
nie uznają nowoczesności, żyją jak za dziada pradziada, zajmując się
głównie rolnictwem i wytwarzaniem narzędzi na własne potrzeby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz